niedziela, 25 marca 2018

Recenzje małe odc. 10




8,7 Janusz Jurga "Duchy Rogowca" [Trzy Szóstki 2018, ambient techno / ambient drone / forest techno]
Miękka, nieco plemienna odmiana muzyki z kręgu ambient / techno / drone. Połączenie lekkich podkładów o słodkim, "szpitalnym" posmaku z nagranymi odgłosami z lasu jest na tyle przyjemne, że w swoim środowisku zasługuje na popularność podobną (oczywiście proporcjonalnie, hihi!) do Yugotonu i Brathanków.


7,5 Rhye "Blood" [Loma Vista 2018, soft rock / art rock / indie pop]
Skojarzenia z Cigarettes after Sex jak najbardziej w porządku, chociaż trochę przeszkadza ulatnianie się po drodze tego, co czyni "Waste" (otwieracza) najfajniejszym w zestawie, wówczas gdy debiut tamtych był równiejszy. Zastanawiam się jednak, jak podobnie by było w przypadku innej kolejności ścieżek.


8,7 Holy Motors "Slow Sundown" [Wharf Cat 2018, shoegaze / indie rock / country rock]
Hasła kluczowe: klif, łąka, wiatr, mżawka, mgła, jesienna temperatura, zachmurzenie. Tak właściwie to w pewnym momencie muzyka Estończyków zmienia się w country. Wiem, że nie taki był ich zabieg, ale przynajmniej lepiej się tego słucha niż korzennego amerykańskiego kiczu.


8,3 GusGus "Lies Are More Flexible" [Oroom 2018, tech house / progressive house]
Apetyt rośnie w miarę jedzenia: "Featherlight" mógł pozostać osobno na towarzyszącym minialbumie, dalej jest już tylko lepiej, szczególnie kiedy przychodzi intrygujący utwór tytułowy. Natomiast "Fuel" to już jedna ze ścieżek roku.


7,6 Drekoty "Lub maszyna dzika trawa" [Thin Man 2018, indie pop]
Dobra, żeby już nie popadać w manieryzm z Listy Carpigiani, bo od dwóch tygodni nie mam weny na pisanie: album-kot. Dość spokojny (szczególnie jego forma), czasami trochę drapie.









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz