Skala ocen

10,0: absolut, album, który zdarza się bardzo rzadko w historii świata, albo i w ogóle
od 9,5 do 9,9: rewelacja, jedna z najładniejszych płyt w obrębie swojej dekady
od 9,0 do 9,4: świetny materiał, który może się dostać do listy najlepszych płyt roku
od 8,0 do 8,9: bardzo dobre dzieło, naprawdę warto sprawdzić
od 7,0 do 7,9: przyjemny album, który może wydawać się niedopracowany, ale przynosi satysfakcję
od 5,7 do 6,9: przyzwoita, udana płytka
od 4,4 do 5,6: materiał oscylujący wokół przeciętnego poziomu
od 3,1 do 4,3: dzieło raczej słabe, niepotrzebne słuchaczowi
od 2,1 do 3,0: album nieprzyjazny, o poziomie na granicy tolerancji
od 1,1 do 2,0: okropna płyta, zdecydowanie nie do słuchania
od 0,6 do 1,0: materiał na tym poziomie może zostać strawiony tylko przez masochistę lub głupca
od 0,1 do 0,5: na opis takich dzieł nie mam już pomysłu; patrz 1/10 na Polifonii
0,0: absolut, album, który zdarza się bardzo rzadko w historii świata, albo i w ogóle

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz