czwartek, 31 maja 2018
Noon "Algorytm"
Nie wiem, co jest kluczem do sukcesu, ale kluczem do klęski jest chcieć zadowolić wszystkich, mówił Bill Cosby. Przepraszam, że teraz cytuję osobę pogrążoną oskarżeniami o molestowanie seksualne; chciałem po prostu wybrać jak najdokładniejszą kwestię na ten temat, która pasowałaby do "Algorytmu", bo wydaje mi się, że ta płyta może dać radę zadowolić wszystkich, bez względu na zamiary. Składa się na to kilka czynników: powrót cenionego producenta po dłuższym czasie ("HV / Noon" był 4 lata wcześniej; poza tym Pezet nie wszystkich dzisiaj uszczęśliwia); niewielka, a przez to nie przeciążająca i zarazem dająca ochoty na więcej liczba ścieżek i długość trwania; udział piosenkarza folkowego Adama Struga, który pod koniec śpiewa własny tekst (jako przedstawiciel muzyki bardziej organicznej); przestrzenna produkcja dla audiofilów; może jeszcze samo instrumentarium z udziałem elitarnych nazwisk Stefana Wesołowskiego i Karoliny Rec. W każdym razie wszystko wygląda na dobrze zrównoważone.
W tym miejscu oczywiście należałoby oczekiwać, że nagle zacznę krytykować same kompozycje. Nie jestem jednak redaktorem Muzycznego Horyzontu (gdzie takie chwyty są dość często stosowane). Cieszę się, słuchając "Riana", który przypomina chodzenie po ciekawym, nowoczesnym muzeum, gdzie wentylacja przyjemnie chłodzi głowę, a wdzięcznie białe ściany pozwalają skupić się na składzie. Szczególnie, gdy zaczyna się elektroniczna część (którą trzeba przeczekać w ramach cichego wstępu gitarowego). Również "Phantom Power", chociaż jest krótszy, lżejszy i obniżający spójność, mogę uznać za udany (zabawne zakończenie). Perłą na tej płycie jest melancholijny "Grounded" z chwytliwymi, ale też posępnymi klawiszami, stanowiącymi prztyczek w nos twórcom tanich ballad (drugi z rzędu tutaj, chociaż niczego nie chcę do nich mieć). "Droga" ze wspomnianym Adamem Strugiem jest podobna do otwieracza, do momentu, gdy wchodzi bardzo dynamiczna, lekko podniecająca perkusja, po której wiem, że mogę bezwstydnie przyłączyć się do hype'u na "Algorytm" - "Migration" roku 2018.
8,9 Noon "Algorytm" [Nowe Nagrania 2018, downtempo / IDM / electronica]
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz